Co to jest fundusz inwestycyjny?
W tej sekcji, jak przystało na porządnego przewodnika, zapoznam cię z podstawami jakie powinieneś rozumieć przy inwestowaniu oszczędności w otwartych funduszach inwestycyjnych.
Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że ta wiedza nie jest dla ciebie ważna, ale według mnie jest jeden powód, aby ją zdobyć: dla twego lepszego samopoczucia jako uczestnika funduszu.
Gdy gromadzimy oszczędności w formie, którą dobrze rozumiemy jest nam po prostu łatwiej podjąć decyzję, aby zacząć i łatwiej też podejmować rozważne decyzje w przyszłości, na przykład o przenoszeniu środków między różnymi rodzajami funduszy.
Od czego zacznę? Od odpowiedzi na pytanie:
Co to jest otwarty fundusz inwestycyjny?
To, że jest jedną z dostępnych form gromadzenia oszczędności, wie chyba każdy. Poznaj tę formę nieco bliżej.
Fundusz inwestycyjny to przede wszystkim określona masa majątkowa — określone aktywa finansowe, które nazywamy aktywami funduszu. Skąd się one biorą? Oczywiście z wpłat oszczędzających (uczestników funduszu), którzy uznają, że powierzenie funduszowi pieniędzy — współtworzenie funduszu z innymi jego uczestnikami — będzie dla nich korzystne. Fundusz nie może więc istnieć bez swoich uczestników, gdyż to właśnie dzięki nim tworzone są aktywa funduszu.
Kto, w jaki sposób i w jakim celu powołuje fundusz
Fundusz inwestycyjny jest powoływany do życia przez towarzystwo funduszy inwestycyjnych (TFI) spółkę akcyjną — firmę zarządzającą, wyspecjalizowaną w tworzeniu funduszy i zarządzaniu ich aktywami. TFI, podejmując decyzję o utworzeniu funduszu, zaczyna od ustalenia warunków, na jakich będzie on funkcjonował, przede wszystkim sposobu zarządzania powierzonymi środkami. Utworzenie funduszu wymaga zgody państwowego organu kontrolnego, którym jest Komisja Nadzoru Finansowego.
Celem funduszu jest pomnażanie pieniędzy jego uczestników
W jakim celu tworzony jest fundusz? Odpowiedź jest prosta — towarzystwo funduszy inwestycyjnych tworzy fundusz w celu pozyskiwania pieniędzy od osób oszczędzających i zarządzania nimi. Cel instytucji finansowej jest więc taki, byśmy do funduszu wpłacali swoje oszczędności i aby mogła pobierać wynagrodzenie za swoją usługę.
A dlaczego mielibyśmy je wpłacać i co możemy otrzymać w zamian? Nie tylko bezpieczeństwo przechowywania, ale przede wszystkim możliwość pomnożenia powierzonych pieniędzy. Taki jest cel funduszu istotny dla nas: fundusz inwestycyjny jest tworzony przez towarzystwo po to, byśmy mogli w nim gromadzić i pomnażać oszczędności.
To bardzo ważna cecha funduszu, odróżniająca go od lokaty bankowej.
Zwróć uwagę, że
lokata bankowa nie jest tworzona przez bank w celu pomnażania twoich pieniędzy. Depozyt bankowy jest formą pożyczki — bank pożycza od ciebie pieniądze i obiecuje, że po umówionym czasie ją zwróci, powiększoną o ustalony procent (odsetek).
Wpłacone do banku pieniądze są oczywiście inwestowane dalej, ale już nie w twoim imieniu.
Rola funduszu jest natomiast zupełnie inna.
TFI nie pożycza od nas pieniędzy i nie zamierza ich inwestować, by zarabiać, tak jak bank, na różnicy między stopą oprocentowania dla pożyczkodawcy (oszczędzającego) a zyskami, jakie osiągnie z dalszego ich lokowania.
Rolą firmy zarządzającej jest inwestowanie pozyskiwanych pieniędzy w naszym imieniu. Uczestnicy funduszu, w przeciwieństwie do osób deponujących pieniądze na lokacie bankowej, mogą oczekiwać bezpośrednich pożytków z inwestowania ich pieniędzy.
Niby ok, ale jaką mam pewność, że fundusz nie popłynie, nie utopi mojej kasy? Wystarczy że znowu wyskoczy jakiś kryzys i co wtedy? Jaką mam gwarancję że nie stracę całej kasy? no a poza tym skąd mam wiedzieć że fundusz zna się na swojej robocie?
Bruno, dzięki za wnikliwe i w sumie trudne pytanie. Oczywiście każdy kij ma dwa końce. W funduszu możemy zyskać więcej niż na lokacie, w zamian za wyższe ryzyko, czyli ewentualność poniesienia straty. Jednak ryzyko w funduszach akcji jest dużo niższe niż większości się wydaje, a po drugie jest cała różnorodność funduszy, w tym także takie, w których nie inwestujemy na giełdzie. Bardziej szczegółowe informacje znajdziesz w kolejnych wpisach w tej sekcji. Jeszcze raz dzięki za to pytanie i pozdrawiam. Maciek
ktora firma inwestycyjna w polsce ma najwieksza oferta funduszy?
Większość TFI zarządza w Polsce średnio 20 funduszami. Najbardziej bieżące informacje są w specjalnym serwisie http://www.analizy.pl. Proszę wejść na zakładkę Fundusze Inwestycyjne oraz dalej na notowania i wyniki. Tam są wymienione alfabetycznie wszystkie działające w Polsce fundusze otwarte. Pozdrawiam.
Wolisz formę na TY, która mi jest trochę obca. Jestem jedną z twoich „klientek”. Kiedyś zaproponowałeś mi/nam fundusz pracowniczy. Byłam bardzo sceptyczna, no ale zaczęłam zbierać. Na początku przez parę lat tylko parę groszy. Zainteresowałam się stanem funduszu w czasie, któreś tam, hossy. Zdziwiłam się jak urosło. Potem spadło ostro – wiadomo. Zaczęłam trochę to sama analizować i znalazłam pewną metodę. Zwiększam wpłaty w fundusz akcji, kiedy giełda spadnie 30%, trwa to ponad rok. Po wzroście 30% procent zmniejszam wpłaty i po wzroście 50% przenoszę środki do zrównoważonego. Po 4 latach wzrostów (w sumie 100%) – do pieniężnego. Nie zyskuje wiele, ale najważniejsze – nie tracę dużo. Wpłacam, też na córkę.
Mariolu, no to jesteś wyjątkiem wśród pracowników. Domyślam się, że zaczęłaś aktywnie inwestować jak to było już sporo pieniędzy, pewnie po kilku latach. W pierwszym okresie, gdy są to małe pieniądze pracownicy w ogóle się tym nie interesowali. Pamiętam jak zachęciłem pracowników do założenia planu i przyjechałem tam po chyba 2 latach. I zdziwiło mnie, gdy większość pracowników zadała mi pytanie: Dostajemy tu od was papierki, że oszczędzamy, ale nie wiemy jak to czytać. Niech nam pan wyjaśni ile my tam mamy tych pieniędzy. Byłem zaskoczony, ale teraz wiem, że tak jest – na początku człowiek cieszy się, że zaczął. Ale później gdy kwota stanie się SPORA, wtedy zaczyna się interesować. Dziękuję za komentarz. I pozdrawiam.
Cześć Maciej, Inwestuje w fundusze już długo, w pracowniczych, ikze i synów. Pamiętam lata gdy Commercial sprzedawał swoje polisy. Żona wzięła i ja durny też (w Allianzu). Wtedy spotkałem Ciebie, gdy wprowadzaliście plany pracownicze Pioniera u nas. Wyjaśniłeś nam różnice miedzy polisą a funduszem. Zdecydowałem się zrezygnować z Allianza na korzyść Pioniera. Tak jak ostrzegałeś, po 3 latach wpłat nie dostałem prawie nic. Żona rzuciła Commercial po 5 latach, dostała niewiele więciej niż ja. Skandal, wszystko poszło dla sprzedawcy. W funduszu płaciłem w pierwszych latach 3% prowizje, ale potem już żadnej. Co prawda wyniki mogły być lepsze. Akurat Pionier wtedy nie błyszczał. Ja zmieniłem, ale starszy syn ma w Pionierze do tej pory. To prawda, ludzie za dużo się spodziewają i za szybko. Jak ja na początku. W sumie się teraz nie dziwie, że nie wszystkim funduszom nie idzie, nie jest łatwo. Dziwie się natomiast, gdy coś, ktoś próbuje sprzedać gwarantowane zyski. Piramidalne bzdury!
Witaj Lechu, chciałoby się napisać Brachu, bo to było lata temu – co najmniej 15. Dzięki za miłe słowo. Odzywaj się jak najczęściej. Pozdrawiam